2,49 €
„Czas zapominania” Danuty Pasieki to już drugi tomik poetycki autorki. W pierwszej książce „Powroty” poetka doskonale uchwyciła wątek przemijania, który jest nieodłączną cechą naszego istnienia. Jedne rzeczy się kończą, inne zaczynają, a to wszystko wpływa na zdobywanie nowych doświadczeń. Najnowszy tomik „Czas zapomnienia” to także doznawanie i nabywanie nowych doświadczeń. Tym razem autorka balansuje między marzeniami, a poszukiwaniem własnego postrzegania świata. Wciąż poszukuje, podąża, a jednocześnie wierzy w to, że człowiek spełniony jest dopiero po śmierci.Odbiorca wierszy Danuty Pasieki w pierwszej kolejności doznaje lekkiego szoku, wstrząsu emocjonalnego, by następnie zastanowić się nad swoim życiem, nad sobą samym. Autorka celowo za sprawą swojej poezji zmusza Czytelnika do takiej refleksji, by ten uwierzył w siebie i w swoje możliwości. Głęboko wierzy też w to, że każdy człowiek uskrzydlony, natchniony wiarą, nadzieją, dobrym słowem, rozumem czy kontaktem z naturą może stać się lepszym człowiekiem.Wiersze Danuty Pasieki są głęboko przemyślane i ułożone w określonym porządku, bez jakiejkolwiek przypadkowości, czego następstwem jest oddanie charakteru i dramatyzmu całości poezji.
Das E-Book können Sie in Legimi-Apps oder einer beliebigen App lesen, die das folgende Format unterstützen:
Danuta Pasieka „Czas zapominania”
Copyright © by Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o. 2015 Copyright © by Danuta Pasieka, 2015
Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część niniejszej publikacji nie może być reprodukowana, powielana i udostępniana w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy.
Skład: Jacek Antoniewski
Projekt okładki: Wydawnictwo Psychoskok sp. z o.o.
Korekta: Ryszard Krupiński
ISBN: 978-83-7900-403-4
Wydawnictwo Psychoskok sp. z o.o.
ul. Spółdzielców 3, pok. 325, 62-500 Konin
tel. (63) 242 02 02, kom. 665-955-131
wydawnictwo.psychoskok.pl e-mail:[email protected]
Jak bardzo trzeba być odważnym, żeby składać publicznie wyznania, głęboko zastanawiając się nad życiem. Wierzę w potęgę języka, a książki mogą być częścią pracy z drugim człowiekiem. Oczywiście istotą tej swoistej, literackiej terapii jest autentyczne doświadczenie, a nie przeżycie czytelnicze – takie podejście do sprawy wiąże się z pewnym ryzykiem. Ale przecież jest nim całe życie…
Czytając wiersze Danuty Pasieki na plan pierwszy wysuwa się jedna rzecz: mocno przemyślane jest ułożenie wierszy w tym zbiorze. Nie ma w nim przypadkowości. Zachowany jest tzw. ciąg myślowy, co nadaje książce charakteru i dramatyczności. Jest cisza, zaduma nad światem rzeczywistym, który bardzo często boleśnie doświadcza ego poetki, dlatego lęk przed doświadczeniem jest silniejszy, niż fantazje schowane w milczenie.
Wiersze Danuty Pasieki nie drażnią swoją pseudofilozoficznością czy infantylnością, co często zdarza się u poetów. Na szczęście dla tej poezji udało się autorce obejść te „podstępne przeszkody” bez większego uszczerbku.
Poezja Pasieki osadzona jest gdzieś w połowie drogi pomiędzy poszukiwaniem własnego widzenia świata a marzeniami, które zdają się być nieosiągalne dla poetki. I nie jest to wcale zarzut, bowiem Pasieka doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że siła jej wierszy tkwi w ciągłym szukaniu. Poetka, mimo doświadczenia życiowego, pragnie podążać przez meandry współczesnego życia i podsuwać nam – czytelnikom – ciągle nowe pomysły na to życie. Wierzy w antyczne mądrości mówiące o tym, że człowiek spełniony jest dopiero po śmierci. Dlatego ciągle poszukuje i mówi: i nie opuszczę cię po śmierci.
Zastanawiające to są słowa, bo wyszły spod pióra kogoś, kto na życie patrzy w sposób absolutnie plastyczny. Dzieje się tak głównie za sprawą specyficznego oglądania świata przez poetkę. Ciągle przewijające się obrazy mocno osadzone w naturze są dla poetki czymś tak normalnym, jak oddychanie. Pasieka zadaje się mówić, że bez kontaktu z przyrodą nie dać się po prostu żyć, jest ona najważniejszą częścią naszego życia. Dlatego pisząc te wiersze, widzi on przede wszystkim najpierw obiekt „fotografowany poetycko”, by nieco później – po analizie – dokonać wiwisekcji podejmowanego tematu. Ten typ pisania nie jest może zbyt odkrywczy, ale niezwykle skuteczny. W przypadku Danuty Pasieki wręcz zbawienny. Poetka nie stara się za wszelką cenę błyszczeć literacko. Słowo jest dla niej zbyt cenne, by było tylko miernikiem poetyckich uniesień. Dla niej słowo jest czynem, zapachem, rozumem, wiarą i nadzieją, że ktoś inny, tchnięty jego istnieniem i znaczeniem, stanie się lepszym człowiekiem. Dlatego w swoich wierszach stara się doprowadzać do takich sytuacji, kiedy czytelnik w pierwszym czytaniu doznaje lekkiego wstrząsu emocjonalnego… Wiara, jak i niewiara, są dla poetki równoważne znaczeniowo, bo jak można nie wierzyć we własne siły i możliwości, kiedy cudowność życia przesłania nam wszystkie nasze trudy i uciążliwości…
Andrzej Dębkowski
tracę dane systematycznie
brak dostępu
gdzie kiedy o której godzinie
gubią się dni czasem lata
złe się gdzieś rozpłynęło
niepamięć wsteczna
za to spokojniej zasypiam
śnią mi się malwy pelargonie
soczyste brzoskwinie
śnieg pada
coraz zimniej w bezruchu
rozmowy z sobą
coraz bardziej monotematyczne
wrona usiadła na gałęzi