Kartki z kalendarza - Stanisław Smoleński - E-Book

Kartki z kalendarza E-Book

Stanisław Smoleński

0,0
2,49 €

oder
-100%
Sammeln Sie Punkte in unserem Gutscheinprogramm und kaufen Sie E-Books und Hörbücher mit bis zu 100% Rabatt.
Mehr erfahren.
Beschreibung

„Kartki z kalendarza” Stanisława Smoleńskiego to zbiór wierszy powstałych w wyniku przemyśleń i obserwacji autora z kilku ostatnich lat. Znajdujemy w nich wielką różnorodność, od opisów przyrody, poprzez refleksje o życiu, szereg wierszy okazjonalnych, aforyzmów, do bardzo dowcipnych, pełnych swady wierszyków z przymrużeniem oka. W wielu z nich przejawia się miłość, nostalgia, a nawet akcenty polityki. Wiek i doświadczenie autora spotkały się z młodzieńczym optymizmem, stąd wiersze są lekkie, niewydumane, adresowane zarówno do młodych, jak i starszych odbiorców, a nawet dzieci. W końcowej bardzo osobistej części autor opisał swój ból i rozpacz związaną z utratą ukochanego syna. W zamyśle autora celem tych wierszy jest pokazanie codzienności życia, stąd skojarzenie, że każdy przeżyty dzień to wyrwana kartka z kalendarza. Dodatkową wartością jest wyciąganie wniosków z określonych zdarzeń i sytuacji. W bogactwie treści każdy znajdzie coś, co go rozbawi lub zmusi do refleksji czy zadumy. Życie zdaniem autora to różnorodność, przybierająca różne odcienie i barwy od różowych do czarnych, a problem polega na tym czy potrafimy się w nim odnaleźć.

Das E-Book können Sie in Legimi-Apps oder einer beliebigen App lesen, die das folgende Format unterstützen:

EPUB
Bewertungen
0,0
0
0
0
0
0
Mehr Informationen
Mehr Informationen
Legimi prüft nicht, ob Rezensionen von Nutzern stammen, die den betreffenden Titel tatsächlich gekauft oder gelesen/gehört haben. Wir entfernen aber gefälschte Rezensionen.



Stanisław Smoleński

"Kartki z kalendarza"

Copyright © by Stanisław Smoleński, 2015

Copyright © by Wydawnictwo Psychoskok, sp. z o.o. 2015

Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część niniejszej publikacji

nie może być reprodukowana, powielana i udostępniana

w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy.

Skład: Jacek Antoniewski

Projekt okładki: Wydawnictwo Psychoskok, sp. z o.o.

Ilustracje: © tonyjyothis; Martin Konz; Photocreo Bednarek -- Fotolia.com

ISBN: 978-83-7900-259-7

Wydawnictwo Psychoskok, sp. z o.o.

ul. Chopina 9, pok. 23, 62-510 Konin

tel. (63) 242 02 02, kom. 665 955 131

Wiersze liryczne

Wiosna

Jak nie kochać cię Wiosno?

Gdy przyroda do życia się budzi

W ciepłych promykach słońca i uśmiechach ludzi

Lubię te wczesne, pachnące poranki

Za oknem radosne ptaszków kwilenie

Pierwszych listeczków na wietrze drżenie

Tą niekończącą się opowieść lasu,

Którą wiatr szepcze w koronie sosny

Niosąc ze sobą powiew Pani Wiosny

Wiosenna zieleń jest tak czysta, jedyna

Uderza swoją świeżością niczym kielich wina

I tylko przydrożna brzoza wciąż biała

Czyżby się wiosny bała?

Posrebrzyła kwieciem sady, łąki w kwiaty ubrała

Śliwa w swej niewinności od kwiatów tak biała,

Że aż z zazdrości jabłoń spąsowiała

W palecie leśnej zieleni zawilec srebrem połyska

Kaczeńce nade wodą tworzą kwiatów kobierce

Zerwałem sasankę i trzymam ją w ręce

Jak cię Wiosno zatrzymać? Nie odchodź jeszcze!

Jesień

Jeszcze niedawno złotem lśniły zboża łany

Dziś znikło z kłosów słońce, grunt już zaorany

Zewsząd rozbrzmiewał gwar dzieci wesoły,

By z plaż i placów zabaw przenieść się do szkoły

Pożegnały łąki bociany, odleciały w kluczach żurawie

Już świerszcz nie śpiewa w wysuszonej trawie

Drzewa sposobią się do zimy, gubiąc kolorowe liście,

Wiewiórki zakopują w nich orzeszki i buczyny kiście

Jarzębina ubrała się strojnie w czerwone korale

I tylko las sosnowy nie zmienił się wcale

Sady oddały jesieni swego bogactwa owoce

Coraz krótsze stały się dni, coraz zimniejsze już noce

W taki czas nostalgia człowieka nachodzi żałosna

Tak nam szkoda lata, kiedyż znowu przyjdzie wiosna?

To, co było ciepłe, radosne, już się nam skończyło

I tylko tych lat niepotrzebnie znowu nam przybyło

Jesienny sztorm

To śpiące dotąd morze, łagodne, leniwe, uderzyło nagle z całą

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!