ROZDROŻE MYŚLI w słowach i obrazach. Tom II - Irena Szul - E-Book

ROZDROŻE MYŚLI w słowach i obrazach. Tom II E-Book

Irena Szul

0,0
3,49 €

oder
-100%
Sammeln Sie Punkte in unserem Gutscheinprogramm und kaufen Sie E-Books und Hörbücher mit bis zu 100% Rabatt.
Mehr erfahren.
Beschreibung

"Rozdroże myśli w słowach i obrazach" to zbiór poezji wpisujący się w nurt liryki osobistej. Większość zawartych w tomiku wierszy ma charakter niezwykle kameralny, a wręcz intymny. Autorka skupia się na swoich przeżyciach wewnętrznych, odwołując się do towarzyszących jej emocji, myśli i uczuć. Niezwykle precyzyjnie oddaje nastrój chwili: nostalgię, szczęście, tęsknotę. Autorka za pomocą zwięzłego i przystępnego języka jest w stanie wyrazić swoje głębokie przemyślenia na temat zastanej rzeczywistości. Przy okazji podejmuje najistotniejsze dla ludzkiej egzystencji problemy – duchowe, religijne, filozoficzne. Wiersze pisane są na przestrzeni dwóch lat w trakcie pobytu w Polsce oraz podróży po Niemczech, Holandii, Turcji. Odnajdziemy w nich fascynację kulturą orientalną Bliskiego Wschodu. Utwory oddają malowniczy krajobraz, różnorodność i bogactwo przyrody, urok nadmorskich plaż, a także radość związaną z pobytem w Turcji. Piękno i symbolika krajobrazów została przez Esemirę przełożona na język literacki. W ten sposób powstały wiersze, które są liryczną widokówką z podróży.

Das E-Book können Sie in Legimi-Apps oder einer beliebigen App lesen, die das folgende Format unterstützen:

EPUB
Bewertungen
0,0
0
0
0
0
0
Mehr Informationen
Mehr Informationen
Legimi prüft nicht, ob Rezensionen von Nutzern stammen, die den betreffenden Titel tatsächlich gekauft oder gelesen/gehört haben. Wir entfernen aber gefälschte Rezensionen.



Irena Szul-Mazepus vel ESEMIRA
ROZDROŻE MYŚLI w słowach i obrazach. 
Tom II
Wydawnictwo Psychoskok Konin 2018

Irena Szul-Mazepus vel ESEMIRA „ROZDROŻE MYŚLI w słowach i obrazach. Tom II”

Copyright © by Irena Szul-Mazepus vel ESEMIRA, 2018

Copyright © by Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o. 2018

Zabrania się rozpowszechniania, kopiowania

lub edytowania tego dokumentu, pliku

lub jego części bez wyraźnej zgody wydawnictwa.

Redaktor prowadząca: Wioletta Tomaszewska

Korekta: Paulus

Projekt okładki: Robert Rumak

Ilustracje na okładce: © Book of hours, Artist – Gustav Klimt

(1862–1918) – Wikimedia; antonel – Fotolia.com

Ilustracje w książce: Irena Szul-Mazepus vel ESEMIRA

Skład epub i mobi: Adam Brychcy

ISBN: 978-83-8119-189-0

Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o.

ul. Spółdzielców 3, pok. 325, 62-510 Konin

tel. (63) 242 02 02, kom. 695-943-706

http://www.psychoskok.pl/http://wydawnictwo.psychoskok.pl/ e-mail:[email protected]

Quintus Horatius Flaccus

„Exegi monumentum”

Exegi monumentum aere perennius

regalique situ pyramidum altius,

quod non imber edax,

non Aquilo inpotens

possit diruere aut innumerabilis

annorum series et fuga temporum.

Non omnis moriar multaque pars mei

vitabit Libitinam; usque ego postera

crescam laude recens, dum Capitolium

scandet cum tacita virgine pontifex.

Dicar, qua violens obstrepit Aufidus

et qua pauper aquae Daunus agrestium

regnavit populorum, ex humili potens

princeps Aeolium carmen ad Italos

deduxisse modos. Sume superbiam

quaesitam meritis et mihi Delphica

lauro cinge volens,

Melpomene, comam.

- Quintus Horatius Flaccus

(źródło: httpwww.gutenberg.orgfiles2899728997-h28997-h.htm)

Pieśń III, 30 Nie wszystek umrę

Stawiłem sobie pomnik trwalszy niż ze spiżu.

Od królewskich piramid sięgający wyżej;

Ani go deszcz trawiący, ani Akwilony

Nie pożyją bezsilne, ni lat niezliczony

Szereg, ni czas lecący w wieczności otchłanie.

Nie wszystek umrę, wiele ze mnie tu zostanie

Poza grobem. Potomną sławą zawsze młody,

Róść ja dopóty będę, dopóki na schody

Kapitolu z westalką cichą kapłan kroczy.

Gdzie z szumem się Aufidus rozhukany toczy,

Gdzie Daunus w suchym kraju rządził polne ludy,

Tam o mnie mówić będą, że ja, niski wprzódy,

Na wyżyny się wzbiłem i żem przeniósł pierwszy

Do narodu Italów rytm eolskich wierszy.

Melpomeno, weź chlubę, co z zasługi rośnie,

I delfickim wawrzynem wieńcz mi skroń radośnie.

- Horacy

Przekład: Lucjan Rydel.

Ibrahim Alparslan

POLAND

Kristal kalbimiz

Kırılmasın bir daha

Uzanan eller kırılsın

Hem de taş olsun

Kırılmasın bir daha

Kristal kalbimiz

Cıss! Diyor Tanrı

Anlayın artık

Siz, parmak izleri olmayanlar

Yüzyılda bir kudurmaktan vazgeçin

Siz, kadim komşular

Yılan tıslamalarınızla

korkutmayın bizi

Ve zehirli dişlerinizle

Anlayın, anlayın artık

Tanrı bizimle

Ankara, 5 Ekim 2014

POLSKA

Nаszе serce kryształowe

Miało być przełamane,

Rozszerzone ręce złamane

To tak, jakby kamień otrzymać

I przełamać

Nasze kryształowe serce

Ciiii! Mówi Bóg

Rozumiem już

Bez odcisków palców

Atak w zaciekłym wieku

Przez dawnych sąsiadów

Nas nie przeraża syczenie węży

Ani ich kły

Rozumiem, już rozumiem

Bóg z wami

5 października 2014

DERWISZA CZAS

Wśród błękitnych oczek

Zegara tarczy blask

Wskazuje wirujący derwisz

Między wskazówkami

Sny w myślach zamyka,

Miłość na wszystkich

Z dróg jego życia

Serca buduje gmach

Na majowych baśniach

I prosi muszlę o perłę

Już nad pustym

Morza brzegiem

Co mówi jego milczenie,

Kiedy strudzony jak czas

Pada na twarz.

6 maja 2015

Ibrahim Alparslan

Bir kâğıda yazacaksanız müziğin tek bir dili var: (Tek bir alfabesi!) notalar.

Sözleri demiyorum, sadece müziği!

Müzik, bu yüzden insanlığın mayası.

Tek din! (Mezhebi de yok, tarikatı da.)

İyi ki sağır değiliz.

Ya sağır olsaydık!

İğdeler çiçek açtığında derenin susmayan şırıltısına

karışan bülbül seslerini dinlemek.

(Ve diğer kuşların seslerini.)

Gece dinlemek.

Sözlerdeki anlamı beyin anlar.

Müzikteki anlamı kalp.

Kadınımın sessizliğini dinliyorum bu sabah.

Kalbimde hüzün sabah sisi gibi kapatıyor duygularımı.

Bildiğim tüm güzellikler saklı şimdi.

Bir rüzgâr esse de sis dağılsa.

(Kadınım bir gülse tüm güzellikler karşımda olacak.)

Bekliyorum…

Ankara, 7 Mayıs 2015

Jeśli na papierze muzykę piszesz,

tylko w jednym języku (jednym alfabecie!) notujesz.

Nie mówię o słowach, tylko o muzyce!

Muzyka, tak jak ludzki zaczyn.

Jak prawdziwa religia! (nie kult, nie sekta)

Dobrze, że nie jesteśmy głusi.

Co, gdybyśmy byli głusi!?

W ciszy więc słucham strumienia głosu słowika

Podczas gdy kwiaty w rozkwicie.

(I brzmienia innych ptaków.)

Słucham nocy.

Znaczenie słów rozumie mózg.

Serce znaczenie muzyki.

Rano słucham milczenia mojej pani.

Poranna mgła skrywa uczucie smutku w moim sercu.

Ja wiem, że cała słodycz teraz ukryta.

Ale kiedyś wiatr rozproszy mgłę.

(Moja kobieta będzie naprzeciw mnie

wszystkim najwspanialszym.)

Czekam na…

Jedna osoba może sprawić,

że twoje serce

nigdy nie będzie już takie samo.

8 maja 2015

NOSTALGIA

Księżyc wyciąga dłonie,

Dym srebrzysty się snuje

Nawet Syriusz posmutniał

I patrzy z ubolewaniem,

Jak księżycowy kwiat

Umiera cicho na dłoni.

Nic nie mówi,

Płaczące serce

Miłosny list pisze.

Słuchają go ryby,

Powtarzają ptaki.

Trwa i w milczeniu czeka.

Daleko jest raj…

Aż znów przyjdzie czas

Zbierania kamieni.

Aż o poranku dotknie

I w duszy zakwitnie

Wiosenna bujność traw.

Kochania nie rozkruszy czas

W dzielonym między nami świecie.

8 maja 2015

WIĘZY

W szumie fal łagodnych,

W obłokach żeglujących.

Wśród nocnej ciszy,

W ciele pod dotykiem duszy.

W poranka jasności,

W troskliwej miłości.

W głębokim śnie istnienia,

W pustym miejscu milczenia.

W ciemnym spojrzeniu,

W burzliwym czasu strumieniu.

W westchnieniu do nieba,

W złotym świetle pierścienia.

Zatraciło się

Moje biedne serce.

Martwe godziny czekają.

Nad nimi gwiazdy czuwają

I ze słodkich więzów

Uwolnić nie chcą!

9 maja 2015

A TY, TYLKO…

Iskra inicjująca myśl,

Która w głowie się rodzi.

Radość, smutek i ból

Skrywane na serca dnie.

Każdy skrawek mnie

Przynależy do ciebie,

Nawet mój wierny cień.

A ty, tylko kochaj mnie!

10 maja 2015

Ibrahim Alparslan

GECE

‘Aşeriyor gece

Kim elinden tutmuş da böyle

Hatıra bırakmış içinde’

Bilge mi sandı da sordu

Geceyi de, sordu sonsuzluğu

Anlatıyor durmadan

Sanki şehrin tek parkı

Bildik ağaçlar bazıları

Mesela Zühre (saklambaç ağacı)

Birazdan göğsümde olacak

Bir yıldız o, gözleri ışıldıyor

Göğsüm birazdan gökyüzü olacak

Ankara, 10 Mayıs 2015

NOC

Pragnienie nocy

W rękach trzymane, w samych

wspomnieniach pozostawione

Zapytał również mądrości

W nocy, zapytał wieczności

Nieustannie powtarzając

Jak w przypadku parku w mieście

My wiemy, że niektóre z drzew

Na przykład Wenus (to ukryte drzewo)

Wkrótce moja klatka piersiowa będzie

Gwiazdą, która oczami świeci

Moja klatka piersiowa wkrótce będzie niebem

10 maja 2015

Ibrahim Alparslan

EVVEL ZAMAN İÇİNDE

Tek heceli bir ses çıkıyor ağzımdan

İlk ad bu koyduğum

Ve ilk kez seslendiğim

Bakarak seslendiğim

Dönüp bakıyor

Göz göze gelmekmiş en sağlam düğüm

İlk adım ve sonra birkaç adım

Önce duymaktı, sonrası dokunmak

Tende şimdi dokunan kumaş