Sen Henny. Imperium Magów. Część II - Artur Wells - E-Book

Sen Henny. Imperium Magów. Część II E-Book

Artur Wells

0,0
6,49 €

oder
-100%
Sammeln Sie Punkte in unserem Gutscheinprogramm und kaufen Sie E-Books und Hörbücher mit bis zu 100% Rabatt.
Mehr erfahren.
Beschreibung

„Sen Henny. Imperium Magów” Artura Wellsa to kontynuacja pierwszego tomu powieści, wydanego pod tym samym tytułem. Henna, kontynent zamieszkiwany przez różne rasy, po raz kolejny stanęła przed obliczem zmierzenia się z okrucieństwem wojny. I choć, jak czytamy w Epilogu, „zawsze był on areną niezliczonych wojen, intryg i romansów, które zmieniały bieg jego historii – nie sposób bowiem było zapanować nad emocjami i pragnieniami tak różnych ras, które go zamieszkiwały” – to ta wojna może okazać się na tyle zgubna, iż doprowadzi do całkowitego uśmiercenia niektórych ras. A to dlatego, że na arenę międzynarodową wkracza niejaki Mores, który chce zawładnąć całą krainą, by zaprowadzić na niej, jak to sam nazywa „porządek”. Naprzeciw jego zamiarom stają między innymi hrabia i zarazem Czarny Rycerz imieniem Teo, książę Elfów – Teorwen, czarodziej Teondall oraz dwie piękne wojowniczki – Izabela i Lea. Ale to nie jedyne postaci, które będą chciały stawić czoła okrutnemu Imperatorowi. Poza działaniami wojennymi poznamy również realia miłości, jaka rozkwita na polach walki. Dowiemy się, jak wiele wyrzeczeń potrzeba, aby być dzielnym wojownikiem, jak wiele krwi musi zostać przelanej, aby ludzie, i nie tylko oni, zrozumieli, że pokój na świecie jest wartością bezcenną i nie warto próbować go burzyć.

Das E-Book können Sie in Legimi-Apps oder einer beliebigen App lesen, die das folgende Format unterstützen:

EPUB
Bewertungen
0,0
0
0
0
0
0
Mehr Informationen
Mehr Informationen
Legimi prüft nicht, ob Rezensionen von Nutzern stammen, die den betreffenden Titel tatsächlich gekauft oder gelesen/gehört haben. Wir entfernen aber gefälschte Rezensionen.



Artur Wells
Sen Henny. Imperium Magów. 
Część II
Wydawnictwo Psychoskok

Artur Wells „Sen Henny. Imperium Magów. Część II”

Copyright © by Artur Wells, 2016

Copyright © by Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o. 2016

Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część niniejszej publikacji nie

 może być reprodukowana, powielana i udostępniana w 

jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy.

Skład: Jacek Antoniewski

Projekt okładki: Magdalena Tołłoczko

Korekta: Karolina Cieślak i Marianna Umerle

Ilustracje na okładce: © Magdalena Tołłoczko

ISBN: 978‒83‒7900‒688‒5

Wydawnictwo Psychoskok sp. z o.o.

ul. Spółdzielców 3, pok. 325, 62-510 Konin

tel. (63) 242 02 02, kom. 695-943-706

http://www.psychoskok.pl/ e-mail:[email protected]

 Dla Danusi, która zawsze była i będzie

dla mnie największą inspiracją.

Kontynent Henny zawsze był areną niezliczonych wojen, intryg i romansów, które zmieniały bieg jego historii. Nie sposób było zapanować nad emocjami i pragnieniami tak różnych ras, które go zamieszkiwały.

Istnieje legenda, która opowiada o tym, że w początkach jego dziejów istniał władca, który zjednoczył wszystkie te ziemie i potrafił zjednać sobie miłość i szacunek wszystkich jego narodów. Legenda nie mówi o tym, kim był, ani kiedy odszedł, ani też jaki był powód jego odejścia. Może był Elfem? Może Czarodziejem? Może jego wybranka była śmiertelnym człowiekiem, a on nie mógł pogodzić się z jej stratą? Legenda tego nie wyjaśnia. Może po to, byśmy mogli rozwinąć wodze naszej wyobraźni, kiedy w chłodny wieczór przysłuchujemy się słowom pieśni granej przez barda.

Historia kończy się zapewnieniem, że nadejdzie dzień, gdy władza znowu skupi się w rękach jednego króla, który doprowadzi do zgody narodów i zapewni dobrobyt tej krainie. Byli tacy, którym wydawało się, że to oni wypełnią to proroctwo. Wszyscy jak dotąd się mylili…

Postacie poszczególnych krain

Kaprycja ze stolicą w Kaporze:

• Król Han

• Królewna Sofia

• Kreostaal – Pierwszy Mag Kaprycji

• Karter – kapitan Gwardii Królewskiej Kapory

• Lord Erdon – arystokrata z Kaprycji

• Hrabia Petrus – arystokrata z Kaprycji, jeden z przywódców ruchu oporu

• Lady Helena Petrus – żona hrabiego Petrusa

• Zorandaal – Czarodziej, były Pierwszy Mag Kaprycji

• Izabela – córka Zorandaala

• Kleofas – Przewodnik z Kapory

• Stephanson – przywódca Strażników Dróg

• Lord Karion – arystokrata z Kaprycji, zausznik Maga Kreostaala

Cison:

• Teo, nazwany w Zakonie: Teocrasmus – hrabia Cison

• Telina – siostra Teo

• Lea – wojowniczka

• Lord Arystotel Tumuz – arystokrata

• Gawnor – generał, głównodowodzący armii Cison

• Lewal – porucznik armii Cison

• Stowen – kapitan armii Cison

• Lord Camolly – arystokrata 

Ziemie Czarnego Zakonu:

• Lord Herakliusz – Wielki Mistrz Zakonu

• Kart – uczony, Czarny Rycerz, przyjaciel Teo

• Barret – Czarny Rycerz, przyjaciel Teo

Morawia:

• Mores – Czarodziej, władca Morawii

• Herodius – młody Mag z niższej kasty Czarodziejów

Góry Wysokiej Magii:

• Maal – ojciec Teondaala, Istota Czystej Magii

• Teondaal – Czarodziej, syn Maala, brat Zorandaala

• Arendell – ostatnia księżniczka poprzedniej dynastii Kaprycji

• Graaf – sąsiad Maala, Istota Czystej Magii

• Beniamin – Istota Czystej Magii wędrująca z Gwardellą po Górach

• Gerundaal – jeden z najpotężniejszych Magów pochodzących z Gór Wysokiej Magii 

Kraina Kwiatów – Elfy:

• Teorwen – książę Elfów, delegat do Rady Królewskiej Kaprycji ze strony Elfów

• Gwarandell – król Elfów

• Stendewel – czarodziej Elfów, przewodniczący delegacji w królestwie Stadiozy

• Gerwinel – przewodniczący delegacji Elfów w Kaporze, stolicy Kaprycji

• Fernwel – młody Elf, również należący do delegacji Elfów w Kaprycji

• Kapryniel – elfi mag, dowódca strażników Granicy Doliny Kwiatów

Zakon Wojowników Cienia:

• Lord Gregory – Wielki Mistrz Wojowników Cienia

• Marbel – jeden z dowódców Zakonu w Kaporze, stolicy Kaprycji

• Bert – jeden z dowódców Zakonu w królestwie Gretty

Postacie historyczne:

• Król Bękart – legendarny władca, człowiek, który zjednoczył narody Henny w walce z czarodziejami

• Edmuntaal – władca Czarodziei, który omal nie doprowadził do zniewolenia całego kontynentu

• Gwardella – elfia księżniczka, która opuściła Dolinę Kwiatów dla jej ludzkiego partnera

• Król Maras – pierwszy człowiek przemieniony na Czarnego Rycerza

1. Lord Gregory

– Co takiego?! Jak śmiesz oznajmiać mi, że dziewczyna uciekła?! – Przywódca Wojowników Cienia był wściekły. – Przecież to był jedyny warunek, pod jakim obiecałem wam moją pomoc! Trzasnął opancerzoną rękawicą wstół. Ten rozpadł się zhukiem.

Kreostaal, Pierwszy Mag królestwa Kaprycji, obecnie pełniący obowiązki władcy tej krainy, podniósł się ipowiedział spokojnie:

– To twoi ludzie pomogli jej wucieczce. Izabela była zamknięta wlochu wpodziemiach zamku. Pilnowało jej czterech Wojowników Cienia. Dwóch przebywało wewnątrz idwóch na zewnątrz jej celi. Cały korytarz iwejście do jej lochu było zabezpieczone zaklęciami ochronnymi. Co jeszcze mogliśmy zrobić? Poza tym pomagasz nam nie zwłasnej chęci, tylko dlatego, że tak każe ci król Mores, któremu jesteś winien wierność.

Gregory nie odpowiedział. Jego oczy miotały błyskawice, adłonie wciąż miał zaciśnięte wpięści.

Czarodziej gestem ręki przesunął rozbity stół pod ścianę. Wstał zfotela izbliżył się do rycerza.

– Izabela dołączyła do oddziału buntowników. Wiemy, dokąd spieszą. Ich tropem ruszyło dziesięć tysięcy Gwardzistów itrzech Czarodziejów. Złapiemy ich.

– Pamiętaj, że włos nie może spaść jej zgłowy – powiedział groźnie lord. – Kto był osobiście odpowiedzialny za pilnowanie więźniów?

– Kapitan Karter. To doświadczony dowódca. Wysłałem go na poszukiwanie zbiega.

– Uratowałeś mu wten sposób życie. Przekaż mu – wycedził zimno wojownik – że jeśli jej nie odnajdzie, albo jeśli stanie jej się jakaś krzywda, to osobiście odetnę mu głowę. Ito nie od razu – dorzucił. – Muszę mieć Izabelę tutaj żywą icałą. Ty też odpowiadasz przede mną za wynik tego pościgu izapewniam, że rozliczę cię ztego. Obiecuję – dodał.

Ogień płonący wkominku zabarwił gabinet czerwienią. Czarodziej wyprostował się iwypowiedział słowo mocy. Zapłonęły rozstawione świece, aw powietrzu pojawiły się przez moment iskry ognia. Twarz maga wtym oświetleniu również przybrała karminową barwę.

– Nie odpowiadam przed nikim! – powiedział podniesionym głosem. – Jestem władcą tej krainy iPierwszym Magiem. Zgodziłem się na dołączenie Kaprycji do Imperium Morawii, ale nie odpowiadam przed nikim za wyjątkiem samego Moresa. Ajuż na pewno nie przed tobą!

Lord Gregory skrzywił się ispojrzał prosto wrozgniewane oczy Czarodzieja. Wjego źrenicach również pojawiły się niebezpieczne błyski. Przez moment wydawało się, że zaatakuje, ale powstrzymał się jednak.

Przez dłuższą chwilę panowała cisza przesycona groźbą. Pierwszy przerwał ją Kreostaal. Powoli zajął miejsce wfotelu.

– Uspokój się – powiedział. – Nie powinniśmy zaczynać naszej współpracy od waśni. Co się stało, to się nie odstanie. Kapitan Karter powinien być już blisko zbiegów. Oddział rebeliantów liczy ponad tysiąc żołnierzy. To nie jest igła wstogu siana. Odnajdziemy dziewczynę.

Przywódca Zakonu Cienia uczynił krok wstronę Maga.

– Pamiętaj, że to dzięki moim ludziom opanowałeś zamek iprzejąłeś władzę.

– Nie przeceniaj swojej mocy. Bez moich Magów twoi wojownicy nie byliby wstanie nic uczynić. Poza tym prawie cała Królewska Gwardia przeszła wcześniej na moją stronę. Powtarzam. Zgodziłeś się mi pomóc, bo tak nakazał ci król Mores. Inadal będziesz mi pomagał.

Gregory odwrócił się iwyszedł zkomnaty, trzaskając drzwiami.

* * *

Przywódca Wojowników Cienia wKaporze, Marbel, oczekiwał wizyty swego lorda. Wiedział, że sprzeciwiając się przywódcy iuwalniając wojowniczkę Izabelę naraził się na jego zemstę. Zasadniczym pytaniem było to, czy ktoś zjego ludzi zdradził mistrzowi tożsamość wojowników, którzy przyczynili się do uwolnienia dziewczyny. Był pewien swych najbliższych towarzyszy, jednak wielu innych było wiernych przede wszystkim lordowi Gregory. Zakon Cienia nigdy nie był jednorodny. Trudno było wnim oprawdziwą lojalność, gdy służyło się tym, którzy płacili więcej. Miał jednak nadzieję, że nikt nie zdradził, aspotkanie będzie miało na celu jedynie omówienie ostatnich zdarzeń.

Siedział teraz wswoim mieszkaniu iczekał. Wiedział, że prędzej czy później lord przywódca pojawi się wjego lokum. Po pewnym czasie rzeczywiście usłyszał pukanie do drzwi. Wstał iotworzył je. Lord Gregory wszedł pewnym krokiem do pomieszczenia. Wraz znim wpłynął delikatny zapach końskiego potu iogniska, oznaki tego, że Wojownik przybywa prosto zdrogi.

– Witaj Marbelu.

– Witaj lordzie. Dobrze cię widzieć po tak długim czasie.

Gregory zajął miejsce wfotelu pod ścianą. Marbel usiadł na przeciw. Uważnie obserwował swego przywódcę, próbując odczytać cokolwiek zjego nieprzeniknionego oblicza. Wpomieszczeniu było niewiele mebli. Dwa skórzane fotele, kilka krzeseł, stół idębowa, solidna szafa. Powietrze przesycone było zapachem dymu, dochodzącego zrozpalonego wsąsiednim pokoju kominka. Ciepło dochodziło aż dotąd, stąd lord zrzucił swój czarny płaszcz na jedno zkrzeseł.

– Ktoś dopomógł Izabeli wucieczce. Powiedz mi, kto to zrobił. Dowodzisz Zakonem wKaporze, musisz więc to wiedzieć.

Marbel był przyzwyczajony do bezpośredniości zwierzchnika.

Wzruszył ramionami.

– Wiem, że uczestniczyli wtej akcji Wojownicy Cienia. Dowiedziałem się też, że prowadził ich Czarodziej Teondaal, brat Zorandaala, którego zabił niedawno Pierwszy Mag. To dzięki jego umiejętnościom udało się im przełamać ochronne zaklęcia strzegące lochu. Niestety nie wiem jeszcze, którzy znaszych ludzi brali udział wtym przedsięwzięciu. Pracuję nad tym. Wiesz przecież, że nasze relacje wzakonie są dosyć luźne. Wykonujemy zlecenia, ale jeśli ktoś postanowi zrobić coś na własną rękę, to na ogół nie musi nam się ztego spowiadać.

Lesen Sie weiter in der vollständigen Ausgabe!