Ewangelia według Judasza - Jeffrey Archer - E-Book

Ewangelia według Judasza E-Book

Jeffrey Archer

0,0

Beschreibung

Archer rzuca nowe światło na zniesławionego apostoła. Jaką tajemnicę po dziś dzień skrywa Judasz? Czy wspomnienia Beniamina Iskarioty, zawarte w tej fikcji historycznej, okażą się kluczowymi do pełnego zrozumienia postaci jego ojca? Odkryj nieznane dotąd motywy zdrady Jezusa i to, co stało się z nim po ukrzyżowaniu. Autor opisuje historię z perspektywy Judasza, używając tekstów kanonicznych jako punktu odniesienia. Historia naśladuje styl narracji Ewangelii. Prowokuje do nowych i świeżych refleksji na temat kontrowersyjnej postaci z ewangelii synoptycznych - Judasza Iskarioty. Tekst jest wynikiem intensywnej współpracy między najpopularniejszym wśród światowych gawędziarzy, Jeffreyem Archerem, a jednym z czołowych biblistów na świecie, Francisem J. Moloneyem.

Sie lesen das E-Book in den Legimi-Apps auf:

Android
iOS
von Legimi
zertifizierten E-Readern
Kindle™-E-Readern
(für ausgewählte Pakete)

Seitenzahl: 88

Das E-Book (TTS) können Sie hören im Abo „Legimi Premium” in Legimi-Apps auf:

Android
iOS
Bewertungen
0,0
0
0
0
0
0
Mehr Informationen
Mehr Informationen
Legimi prüft nicht, ob Rezensionen von Nutzern stammen, die den betreffenden Titel tatsächlich gekauft oder gelesen/gehört haben. Wir entfernen aber gefälschte Rezensionen.



Jeffrey Archer, Francis J. Moloney

Ewangelia według Judasza

Tłumaczenie Krzysztof Zarzecki

Saga

Ewangelia według Judasza

 

Tłumaczenie Krzysztof Zarzecki

 

Tytuł oryginału The gospel according to Judas

 

Język oryginału angielski

Cover image: Shutterstock

Copyright ©2007, 2023 Jeffrey Archer, Francis J. Moloney i SAGA Egmont

 

Wszystkie prawa zastrzeżone

 

ISBN: 9788727110455 

 

1. Wydanie w formie e-booka

Format: EPUB 3.0

 

Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.

 

www.sagaegmont.com

Saga jest częścią Grupy Egmont. Egmont to największa duńska grupa medialna, należąca do Fundacji Egmont, która każdego roku wspiera dzieci z trudnych środowisk kwotą prawie 13,4 miliona euro.

Ewangelia według Judasza jest wynikiem intensywnej współpracy między pisarzem a uczonym.

 

Swego czasu Jeffrey Archer zwrócił się do kardynała Carla Marii Martiniego z prośbą o wskazanie kogoś, kto mógłby mu posłużyć za przewodnika w tym trudnym przedsięwzięciu. Kardynał Martini uznał, że spośród jego dawnych studentów Papieskiego Instytutu Biblijnego w Rzymie najlepiej nadaje się do tego ks. prof. Francis J. Moloney SDB, który ukończył instytut w 1972 r., a w 1975 uzyskał doktorat na Uniwersytecie Oksfordzkim.

 

Przedsięwzięcie było tyleż śmiałe, co proste. Archer miał napisać historię dla czytelników dwudziestego pierwszego wieku, a Moloney miał zadbać o to, by była ona wiarygodna dla chrześcijanina czy Żyda, którzy żyli w pierwszym wieku.

________

ROZDZIAŁ 1 

Oto Baranek Boży

1. Ewangelia ta została spisana, ażeby wszyscy mogli poznać prawdę o Judaszu Iskariocie i roli, jaką odegrał on w życiu i tragicznej śmierci Jezusa z Nazaretu.

2. Wielu innych opowiedziało dzieje Jezusa, zdając sprawę ze wszystkiego, co rzekł i uczynił w czasie swego krótkiego żywota na ziemi.

3. Niektórzy byli świadkami tego, co się naprawdę wydarzyło, i żydowskim zwyczajem podawania słowa z ust do ust przekazywali, co widzieli i słyszeli.

4. Inni spisali dalsze opowieści o życiu Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Z czasem zaczęto je nazywać ewangeliami.

[I]

5. Jednym z naocznych świadków tych wydarzeń był mój ojciec, Judasz Iskariota.

6. Ja, Beniamin, syn Judasza Iskarioty, jego pierworodny, słuchałem opowieści ojca o tym, co się wydarzyło, i spisałem sumiennie wszystko, co widział on i słyszał, najpierw po aramejsku – w języku, którym mówił Jezus – a następnie po grecku, języku, którego ojciec uczył mnie od najmłodszych lat.

[II]

7. Ojciec wychował mnie w surowej tradycji Tory i tak jak on mniemam, że Jezus z Nazaretu był prorokiem i prawdziwym synem Izraela, ale nie był z dawna oczekiwanym Mesjaszem.

8. Ostatnio spisano kilka ewangelii podających własną wersję tego, co się wydarzyło za życia Jezusa. Lecz tylko niektóre z nich, nie uznawane przez nową sektę chrześcijan, są bliskie uczciwego przedstawienia czynów mego ojca w tym czasie.

[III]

9. Inne zdają się nic nie wyjaśniać i nijak nie oddają sprawiedliwości gorącej wierze Judasza w Jezusa z Nazaretu i jego bezgranicznemu poświęceniu. Więcej nawet, oczerniają imię mego ojca, tak że za ich sprawą postrzegany jest on jako najniegodziwszy z uczniów Jezusa.

10. Ojciec mój został napiętnowany jako zdrajca, złodziej i człowiek przekupny, a jedna z ewangelii oskarża go nawet fałszywie, że targnął się na własne życie.

partrz

Mt 27,3-10 

11. Żadne z tych oskarżeń, wysuwanych zwłaszcza po tragicznej śmierci Jezusa, nie zostało rzucone za Jego życia.

12. Niektórzy, skwapliwie udowadniając swoje racje, twierdzą, że nazwisko Iskariota pochodzi od rzymskiego słowa Sicarii, co się tłumaczy jako „noszący sztylet”.

13. Inni utrzymują, że się wywodzi od hebrajskiego saqar, znaczącego „ten, który wydał”.

14. Prawda zaś jest taka, że nazwisko Iskariota pochodzi od hebrajskiego ish-kerioth, co znaczy „człowiek z Kerioth”, czyli miasta, w którym Judasz się urodził.

15. Ród jego bierze swój początek z plemienia Judy. Ojciec mój wychował się w mieście Kerioth, wspomnianym w dawnej historii Izraela i wiernym odwiecznym tradycjom Żydów.

partrz

Joz 15,25 

[IV]

16. Chrześcijanie wciąż rozpuszczają po Galilei wieść, że Judasz był człowiekiem gwałtownym, na łasce możnych, niegodnym zaufania. Wbrew przeciwnym świadectwom, oszczerstwa te powtarzane są po dzień dzisiejszy przez wyznawców Jezusa.

17. W rzeczywistości Judasz Iskariota był uczniem Jana Chrzciciela, dopóki nie usłuchał skwapliwie jego nakazu: Oto Mąż Boży, pójdźcie za Nim.

por.

J 1,36 

18. Od tego dnia ojciec mój szedł za Jezusem z Nazaretu i cieszył się takim zaufaniem Pana, że Ten uczynił go jednym z Dwunastu.

19. Jako dziecko słuchałem opowieści ojca o Jezusie, a później, przebywając w odwiedzinach w Khirbet Qumran, na krótko przedtem, nim został skazany na śmierć przez Rzymian, spisałem jego słowa.

20. Mój ojciec powrócił teraz do Boga, którego tak miłował i któremu tak wiernie służył.

________

ROZDZIAŁ 2 

Drogę Panu przygotujcie

1. Judasz był uczniem Jana Chrzciciela, a kiedy ów po raz pierwszy pojawił się na pustyni, wielu uważało, że spełnia się przepowiednia proroka Malachiasza: Oto poślę do was proroka Eliasza, zanim nadejdzie dzień Jahwe, wielki i straszliwy.

por.

Ml 3,23 

2. Jan Chrzciciel żył tak jak przed nim Eliasz: mąż w odzieniu z sierści wielbłądziej, ze skórzanym pasem na biodrach, żywiący się szarańczą i miodem.

por.

2 Krl 1,8

3. Judasz wierzył, że powrót Eliasza zapowiada nadejście Dnia Pańskiego. Jan Chrzciciel był głosem wołającym na pustyni: Drogę Panu przygotujcie! Na pustkowiu wyrównajcie ścieżkę Bogu naszemu!

por.

Iz 40,3

4. Wielu uważało, że Jan jest spełnieniem proroctw Izraela i Mesjaszem. Lecz on rzekł Judaszowi, że nim nie jest: Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższy.

por.

J 1,30 

5. Jan czuł się tak mały wobec Tego, który przyjdzie, że często powtarzał, iż niegodzien jest pochylić się i rozwiązać rzemień u Jego sandała, co w istocie przystoi jedynie niewolnikowi.

por.

Mk 1,7;

Mt 3,11;

Łk 3,16 

6. Jezus był synem Józefa i jego żony Maryi. Przyszedł z Nazaretu, by przyjąć chrzest od Jana, który był Jego krewnym.

patrz

Łk 1,36 

7. Znanych jest wiele opowieści o narodzinach i wychowaniu. Jezusa, lecz Judasz zawsze uważał, że był On pierworodnym z prawomocnego związku małżeńskiego Jego ojca Józefa i matki Maryi. Czyż On nie jest cieślą, synem Maryi i bratem Jakuba i Józefa, i Judy, i Szymona? I czyż Jego siostry nie żyją tutaj, wśród nas?

por.

Mk 6,3;

a także

Mt 1,25;

Mk 3,31;

J 7,3-8

[V]

8. Niektóre z opowieści o narodzinach Jezusa, rozgłaszane w owym czasie, podobne były greckim mitom o bogach z niebios, którzy płodzą potomstwo z mieszkankami ziemi.

partz

Rdz 6,1-8

[VI]

9. W opowieściach o narodzinach Jezusa zawsze wiernie podawano, że Józef, ojciec Jego, pochodził z Betlejem, miasta Dawidowego, i że matka Jego Maryja wydała na świat Dzieciątko.

10. Były to ciężkie czasy dla każdej żydowskiej rodziny. Król Herod siał postrach wśród swych poddanych, pozwalając rzymskim żołdakom przemierzać kraj wzdłuż i wszerz i czynić, co im się podoba. Nierzadko się zdarzało, że za ich przyczyną na młode kobiety spadało pohańbienie.

11. By uniknąć spotkania z Rzymianami, Józef widać uznał, że podejmie z żoną niebezpieczną wędrówkę do odległego miasteczka Nazaret w Galilei.

12. W Nazarecie, jako cieśla, Józef znalazł pracę wśród budowniczych dużego miasta Seforis, podczas gdy Maryja z resztą rodziny osiadła w miasteczku.

13. Dorastając w Nazarecie, Jezus poznawał tradycje Izraela dzięki swemu prawemu ojcu Józefowi, synowi Dawida, i Maryi, prawej córze Syjonu.

14. Jakkolwiek zawsze uważany był za nazareńczyka, Jezus w istocie urodził się w Betlejem, mieście Dawidowym.

________

ROZDZIAŁ 3 

Chodźcie za Mną

1. Jezus rozpoczął swoje nauczanie w Kafarnaum, miasteczku nad jeziorem.

2. Nauczał rosnącą gromadę tych, którzy Go słuchali, że bliski jest czas pojawienia się Boga w Izraelu i że nie powinni wypełniać poleceń nieprawych urzędników, plemienia żmijowego uciekającego przed gniewem, który nadchodzi.

por.

Mt 3,7

3. Izrael stanie w obliczu prawdy i nadchodzi czas, by uznał jedynego Boga za Pana i Króla narodu.

patrz

Mk 1,14-15;

Mt 4,12-17 

4. Nauczanie Jezusa rozeszło się rychło po całej Galilei i ludzie przybywali z daleka, by słuchać Jego słów.

por.

Łk 5,1

5. Tłum napierał na Niego, aby słuchać słowa Bożego, kiedy On stał nad jeziorem Genezaret.

6. Jezus ujrzał Szymona i brata jego Andrzeja, dwóch miejscowych rybaków, którzy zarzucali sieci do jeziora. Trudzili się daremnie przez całą noc i była to ich ostatnia próba.

7. Jezus przyglądał się, jak wyciągają z wody puste sieci.

por.

Łk 5,4

8. Rzekł do Szymona: Zarzuć sieć jeszcze raz, lecz tym razem z drugiej strony łodzi.

9. Szymon, nie bacząc na radę nieznajomego, odrzekł, że wie dobrze, gdzie ławice ryb mają swoje tarlisko, i niepotrzebne mu nauki.

10. Andrzej w milczeniu przyglądał się postaci stojącej na brzegu. On jednak postanowił usłuchać rady nieznajomego.

11. Zarzucił sieć z drugiej strony łodzi, a ta niemal natychmiast wypełniła się rybami, tak że trzeba było wszystkich sił Szymona i Andrzeja, by wyciągnąć połów.

12. Szymon, porażony pewnością bijącą od nieznajomego, wyskoczył z łodzi, dobrnął do brzegu i padł do stóp Jezusa.

13. Jezus popatrzył na dwóch mężczyzn i rzekł: Chodźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi.

por.

Mt 4,19;

Mk 1,17;

Łk 5,10 

14. Szymon i Andrzej porzucili łódź i poszli za Jezusem.

15. Idąc we trzech brzegiem, napotkali Jakuba, syna Zebedeusza, i jego brata Jana. Ci także byli rybakami, naprawiali teraz sieci i rozdzielali nocny połów.

16. Ich też wezwał Jezus, żeby za Nim poszli, a oni zaraz porzucili swoje łodzie i ruszyli w ślad za Nim.

17. Ci czterej rybacy byli pierwszymi uczniami Jezusa Nazareńskiego.

patrz

Mk 1,16-20;

Mt 4,18-22;

Łk 5,1-11 

18. Poniechali zarobkowania, porzucili rodziny, najemne sługi i wszystkie swoje dobra, ażeby pójść za Jezusem.

19. Jako wędrowny nauczyciel Jezus Nazareński od początku budził taką ufność i żarliwość, że wielu porzucało wszystko, żeby iść za Nim.

20. Jezus powrócił do Kafarnaum w towarzystwie swoich czterech uczniów, Szymona, Andrzeja, Jakuba i Jana.

21. A że był to szabat, udali się prosto do synagogi, by się modlić, lecz w świątyni panowało wielkie poruszenie.

22. Wszedł do niej człowiek opętany przez ducha nieczystego i wykrzykiwał bluźnierstwa, przeszkadzając wiernym, którzy się zgromadzili, by słuchać Tory i objaśnień do niej.

23. Jezus zbliżył się do tego człowieka.

24. Ów wpadł w popłoch, jął wymachiwać rękami i wołać: Odejdź, Jezusie. Wiem, kim jesteś, Świętym posłanym od Boga.

por.

Mk 1,24;

Łk 4,34 

por.

Mk 1,25;

Łk 4,35 

25. Jezus, z taką samą mocą, z jaką zwrócił się do uczniów, odwołując ich od łodzi, rzekł twardo: Zamilcz i wyjdź z niego!

26. Opętany padł na ziemię, a stojący dookoła, ujrzawszy to, byli pewni, że nie żyje. Nikt nie śmiał podejść do Jezusa, bo wszystkich zdjął lęk, że i On może być nawiedzony przez złe moce.

27. Jezus schylił się i ujął tego człowieka za rękę. Polecił mu wstać i wracać do domu.

por.

Mk 1,21-28;

Łk 4,31-37 

28. Kilku z tych, którzy byli świadkami owego wydarzenia, zwróciło się do Jego uczniów z pytaniem: Kim jest ten człowiek i z czyjej mocy wypędza złe duchy?

29. Uczniowie nie potrafili im odpowiedzieć, lecz wieść o tym, co się wydarzyło, rozniosła się wkrótce po całej Galilei.

________

ROZDZIAŁ 4 

Kim jest ten człowiek?

1. Jezus i uczniowie opuścili synagogę i udali się do domu Szymona.

2. Gdy przybyli, powiedziano im, że teściowa Szymona leży złożona gorączką. Rodzina lękała się o jej życie i nalegała, by Jezus z przyjaciółmi opuścili ich dom, gdyż mogą się zarazić i umrzeć.

3. Jezus, nie okazując strachu, poprosił, by Go zaprowadzono do chorej.

4. Stanął przy jej łóżku, pochylił się i ujął ją delikatnie za rękę.

5. Zadziwił tym Szymona, pozostałych uczniów i wszystkich domowników. Zaczęli pytać jeden drugiego: Kim jest ten człowiek? Jezus zdawał im się mężem Bożym, pokazał, że ma moc nad złymi duchami, a tu dotyka dłoni kobiety, która nie jest Jego żoną, łamiąc tym jawnie żydowskie nakazy czystości.

[VIII]

6. Jezus przyklęknął przy boku kobiety i szeptał jej do ucha. Nie skończył jeszcze mówić, a gorączka ją opuściła, tak że nikt nie mógł wyjść ze zdumienia.

7. Jezus się podniósł i cicho nakazał kobiecie wstać, co też zaraz uczyniła.

por.

Mk 1,29-31;

Mt 8,14-15;

Łk 4,38-39 

8. Potem rodzina, pełna radości, zasiadła z Jezusem do stołu i przełamała się z Nim chlebem.

9.Nabrawszy sił, Jezus i uczniowie opuścili dom Szymona i wyruszyli w kilkugodzinną drogę do Nazaretu.

10. Kiedy dotarli do wzgórz nieopodal miasteczka, usłyszeli dźwięk dzwonka ostrzegającego, że zbliża się trędowaty. Uczniowie, zalęknieni o swoje zdrowie i pomni nakazów czystości, zatrzymali się, lecz Jezus kroczył dalej, na spotkanie dzwoniącego.

11. Wyszedłszy zza zakrętu, Jezus stanął twarzą w twarz z trędowatym. Chory padł na kolana i zakrzyknął: Panie, jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić.

por.

Mk 1,40-42;

Mt 8,2-3;

Łk 5,12-13 

12. Jezus się uśmiechnął, rozpostarł ramiona i postąpił ku niemu ze słowami: Chcę, bądź oczyszczony!

13. Uczniowie zbliżyli się ostrożnie, przyglądając się z niedowierzaniem, jak trąd opuszcza tego człowieka. Ogarnęło ich wielkie zdumienie: Jezus nie tylko wypędza duchy nieczyste, lecz potrafi uzdrawiać wszelkie choroby

por.

Mk 1,34, 39;

Mt 4,23; 9,35 

14. Powtarzali między sobą: Kim jest ten człowiek?

15. Część ludzi, którzy się do niego dopiero co przyłączyli, pozostawała w niepewności, gdyż Jezus za nic miał nakazy czystości obowiązujące w Izraelu: dotknął kobiety i uzdrowił ją, ujął dłoń trędowatego i oczyścił go.

16. Czyż może być, że człowiek ten, który niesie nadzieję i uzdrawia zdjętych niemocą, jest z dawna oczekiwanym Mesjaszem? Czy zatem oni będą tymi wybranymi, towarzyszącymi Mu w drodze do Jerozolimy, gdzie przywrócony Mu będzie tron Dawidowy?

[VIII]

por.

Mk 8,30;

Mt 16,20;

Łk 9,21 

17. Kiedy Jezus usłyszał, jak o tym rozprawiają, przestrzegł ich przed rozpowiadaniem, że jest Mesjaszem.

patrz.

Mk 1,40-45;

Łk 5,12-16 

18. Zwracając się do trędowatego, Jezus zabronił mu powtarzać komukolwiek imienia tego, który go uzdrowił.