6,99 €
Dowiedz się, jak opanować sztukę wystąpień publicznych w zaledwie 50 minut dzięki tej praktycznej i zwięzłej książce. W biznesie XXI wieku umiejętność wystąpień publicznych jest często nie tylko atutem w miejscu pracy, ale czasem wręcz koniecznością. W rezultacie, rozwijanie tej ważnej umiejętności może pomóc Ci w radzeniu sobie ze stresem i wznieść się wyżej w biznesie. Rozumiejąc kluczowe zasady wystąpień publicznych, można przykuć uwagę docelowych odbiorców i sprawić, że będą bardziej otwarci na Twoje pomysły, co jest istotne, gdy chcesz sprzedać produkt, przedstawić pomysł lub zaimponować przełożonym. Z tej książki dowiesz się, jak wystąpienia publiczne mogą ci pomóc w wystąpieniach zawodowych, prezentacjach w pracy, pracy zespołowej i marketingu. Zawiera również przydatne wskazówki dotyczące wygłaszania mocnych przemówień oraz porady, które zmniejszą twój strach przed przemawianiem przed publicznością, dzięki czemu możesz stać się pewnym siebie mówcą w krótkim czasie!
Das E-Book können Sie in Legimi-Apps oder einer beliebigen App lesen, die das folgende Format unterstützen:
Seitenzahl: 29
•Problem? Jak opanować lęk i pokonać stres, aby z powodzeniem wypowiadać się publicznie?
•Dlaczego jest to tak istotne ? W świecie zawodowym nie sposób uniknąć wystąpień publicznych. Niezależnie od formy interwencji, zarządzanie stresem w celu rozwijania i wzmacniania swoich umiejętności w zakresie wystąpień publicznych w każdych okolicznościach może być tylko zaletą.
•Jaki jest kontekst zawodowy ? Poszukiwanie pracy (rozmowy kwalifikacyjne, wywiady grupowe), prezentacje wewnętrzne (projektu, działu, celów, wyników, protokołów ze spotkań), interwencje zawodowe (konferencje, seminaria, szkolenia, targi, prezentacje na uniwersytecie/szkole).
•FAQ ?
°Dlaczego boimy się wypowiadać publicznie?
°Jakie praktyczne ćwiczenia pomagają w pokonywaniu stresu?
°Jak przygotować się do interwencji?
°Jakich błędów nie należy popełniać?
°A co jeśli stracę kontrolę nad prezentacją?
°Jak zachować zimną krew w obliczu podchwytliwego pytania?
°Czy powinniśmy się bać milczenia?
°Czy prezentacja PowerPoint jest jeszcze potrzebna?
Każda prezentacja dla mniejszej lub większej publiczności jest odmienna, ponieważ sama publiczność nigdy nie jest taka sama. Tematyka również jest różna i, o ile nie jest się znawcą tematu, również może budzić niepokój. Ale są też inne czynniki zewnętrzne, takie jak czas przygotowania, miejsce prezentacji i wydarzenia osobiste, które mogą wpływać na kształtowanie najlepszego mówcy.
Ale czy w takim razie jesteśmy skazani na to, by zawsze przeżywać to ćwiczenie jako coś pracochłonnego? Bo jeśli najlepszy mówca nie potrafi opanować wszystkich parametrów, które decydują o powodzeniu publicznego wystąpienia, to co się dzieje z nami, zwykłymi ludźmi? Czy jesteśmy zredukowani do nieustannej świadomości mówienia? Albo co gorsza, gdy już przebrniemy przez to zrozumienie mowy, czy nieuchronnie utkniemy w tym błędnym kole, z którego nie możemy się wydostać, ponieważ niemożliwe jest przejęcie całkowitej kontroli nad sytuacją?
To jest smutne rozumowanie! Bo choć nie jest możliwe, byśmy kontrolowali wszystko, by oszczędzić sobie tego stresu, to jednak łatwo jest go znacznie zredukować dzięki metodom i ćwiczeniom dostępnym dla każdego, pod warunkiem, że jesteśmy gotowi towarzyszyć tej zmianie we wszystkich jej aspektach.
Ponieważ jest to proces trwający całe życie, ze względu na jego subiektywną i ewoluującą naturę, musisz zdesakralizować to ćwiczenie, odkrywając i osobiście przywłaszczając sobie spostrzeżenia, metody i wskazówki, które uświadomią ci, że wystąpienia publiczne nie są wyrokiem śmierci. To tylko kwestia czasu, zanim poczujesz nic innego jak podniecenie na myśl o swoim kolejnym publicznym wystąpieniu.
"Od dziecka wielokrotnie znajdowałam się w centrum uwagi: najpierw w otoczeniu kilkudziesięciu innych osób na galach tanecznych, potem wkrótce dołączyłam do zespołu i zasiadałam za mikrofonem na różnych koncertach. Stres, choć obecny, niósł mnie i nie sprawiał wrażenia, że mnie paraliżuje.
Mimo stosunkowo częstego wystawiania się na widok publiczny, ćwiczenie wystąpienia przed grupą zawsze okazywało się trudne i przepełnione stresem. Węzeł w żołądku w decydujących chwilach (czasem godzinach) poprzedzających wystąpienie, a bardzo szybko, bo już po wypowiedzeniu pierwszych zdań, zaczerwienienie na policzkach, które wkrótce rozprzestrzenia się na resztę twarzy. Niemożliwe do ukrycia ze względu na silne odczucie ciepła, które im towarzyszy. Oprócz tego, że sprawiają, że czuję się zupełnie skompromitowana, zaburzają moją koncentrację i sprawiają, że ćwiczenie staje się nie do pokonania. Nie będąc z gruntu nieśmiałą osobą, nie potrafię zrozumieć, co mogłoby mnie wprowadzić w taki stan.
To w końcu w muzyce znalazłem swoją odpowiedź: to, co mnie przeraża, to w rzeczywistości improwizacja. Tak samo jak nie potrafiłam wymyślić tekstu podczas muzycznego jamu, tak samo mam spory problem z odpowiedzią na niespodziewane pytanie podczas prezentacji i w ogóle z wyjściem z ram, które sobie wyznaczyłam, zapuszczając się na śliskie zbocza.
Stres związany z trudnością natychmiastowej improwizacji w obliczu niespodziewanej reakcji jest nadal przeszkodą, której doświadczam w życiu zawodowym. Jako osoba zajmująca się rozpowszechnianiem w firmie artystycznej, moim głównym zadaniem jest dzwonienie do programistów, do których podchodzą dziesiątki razy dziennie, aby przekonać ich do zaprogramowania kilku moich spektakli. Umiejętność perfekcyjnego zaprezentowania spektaklu (którego czasem nie widziałem) i odpowiedzenia na wszystkie możliwe blokady dróg i zastrzeżenia nie stała się jeszcze aspektem mojej pracy, który w pełni opanowałem.